Wycinamy tuleję – poprawka niezbyt udanego poprzedniego serwisu
Obecnemu właścicielowi tej ramy współczujemy. Kupiona z podobno „pewnego” źródła, ale jedyne, co pewne to tutaj okazały się kłopoty.
Tuleja wahacza zaczęła korodować z jakiegoś powodu i ktoś wpadł na pomysł może wymiany jej na inną, w każdym razie na jakiś tam pomysł wpadł.
Problem polega na tym, że żeby tę tuleję wyjąć, zaczęto ją mocno podgrzewać i niestety w nią walić, żeby wyszła z którejś strony – tyle, że ta tuleja ma taką budowę, że nie powinna wyjść tą metodą.
W przypadku tej interwencji nie działało żadne porozumienie o działaniu bez przemocy ;)
Jedynym mądrym i zdrowym sposobem na wyjęcie jej jest… po prostu wycięcie z ramy w tym miejscu.
Gdy to zrobiliśmy, oczom naszym ukazał się obraz nędzy i rozpaczy.
Jeśli się dobrze przyjrzycie zdjęciom, to raz, że widać źródło problemu, a zatem korozji – nagromadzony w ramie piasek, który się dostawał górą, przy sztycy, plus woda (deszcz, etc – w każdym razie jakakolwiek wilgoć). To zapracowało na opłakany stan tego komponentu.
A dwa: ktoś próbował tę tuleję wkleić – są ślady kleju, a może żywicy.
Mamy też podejrzenia, że temu komuś, kto włożył w to bardzo dużo siły, żeby tuleję wyjąć… udało się to.
Czy to wszystko (podgrzewanie, walenie młotem plus klejenie) zapobiegło interwencji właściwej, jak ta, którą widzicie na zdjęciu, czyli naszej? Opóźniło ją tylko. A to co działo się między jedną naprawą, a naszym ratowaniem sytuacji pewnie kosztowało użytkownika tej ramy bardzo dużo nerwów.
Jak widzicie to nie do końca standardowa naprawa, ale takie problemy też rozwiązujemy!
—–
Zajmujemy się profesjonalnym naprawianiem karbonu.
Reanimujemy też „dziwne” pozakarbonowe przypadki.
Oklejamy ramy rowerowe folią zabezpieczającą.
Masz problem z ramą, innymi komponentami rowerowymi? Napisz maila, opisz uszkodzenie, załącz zdjęcia: pracownia@cyklon.eu
Możesz też zadzwonić: 602 535 076
A może nie wiesz, czy Twoja rama pękła, czy nie?
Oddaj ją do nas na badanie ultradźwiękami, nie ryzykuj zdrowia i życia!